sobota, 22 grudnia 2012

Balzakiana

Żałuję trochę, że pierwszy kontakt miałam z zerową znajomością Balzaka, bo zwykłe czucie, to za mało, żeby zrozumieć Balzakiana. Nie zrozumiałam, ale trochę poczułam i bardzo przyswoiłam. Z przyjemnością.

22 grudnia 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz