sobota, 28 września 2013

Za dużo książek

Tylko tych, co na mnie czekają - na mojej półce, smutne, wątpiące, dłużej już tak nie mogą. Więc narzuciłam sobie ograniczenie w kupowaniu nowych, ograniczenie sprawdza się już miesiąc i doczekało się formalizacji. Zrobiłam listę posiadanych książek do przeczytania, będę z niej wykreślać książki już zbawione, a jak mi się uda skrócić tę listę do rozmiarów niewielkich, zrobię sobie prezent - bardzo możliwe, że książkowy; bardzo możliwe, że wtedy zabawa zacznie się na nowo. Zobaczymy, jak to będzie.

4 komentarze:

  1. Na mnie też czeka sporo książek. A na dodatek zaczynam w tym roku drugi kierunek studiów, więc książek będzie przybywać. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj zobaczyłam mój plan na nowy rok akademicki i się przeraziłam - prawie całe dnie na uczelni ! I gdzie tutaj znaleźć czas na czytanie... :( Chociaż z drugiej strony dla chcącego nic trudnego - przynajmniej mam taką nadzieję :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie czeka ponad 100 książek na półkach i za każdym razem gdy kupuję nową, czuję WIELKI WYRZUT. Że tak dużo nieprzemyślanych zakupów robiłam, że nie powinnam... Trudno, teraz powoli nadrabiam zaległości. Po prostu. I chyba takie wyzwanie jak tobie, by i mnie się przydało...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam za długą listę, za mało czasu.

    OdpowiedzUsuń